Wybudził się po kilku godzinach w szpitalnym łóżku, przyłożył rękę do głowy i poczuł opatrunek. Potem usłyszy, że ma na potylicy kilkanaście szwów. W ustach ciągle czuł smak przetrawionego alkoholu. – Wiedziałem, że grubo nawywijałem w nocy, ale nie pamiętałem dokładnie, co się stało. Nie miałem…